- 2017-07-04
Pan Ciemnego Lasu - recenzja -
Przyznaję się – zmieniłem zdanie. Lian Hearn w Panu Ciemnego Lasu ponownie przenosi nas do baśniowego świata orientalnych Ośmiu Wysp, łudząco przypominających feudalną Japonię i choć początek tego cyklu niespecjalnie przypadł mi do gustu, to jego zakończenie znacząco wpłynęło na moją ocenę. Jako całość cztery części Opowieści o Shikanoko wypadają naprawdę dobrze, a na ich korzyść przemawia przede wszystkim niesamowita spójność pomiędzy początkiem a końcem oraz motywem przewodnim całej historii. Po prosu majstersztyk!
Zapraszamy do lektury recenzji Michała Różyckiego.
fantasta.pl > Wiadomość
Etap: 
